Jak udekorować stół na święta, gdy się już ani w Mikołaja, ani w Aniołka nie wierzy? [wpis we współpracy z marką IKEA] Czasem siadam sobie w bujanym fotelu i z rozrzewnieniem wspominam dawne czasy. Może i miałam wtedy gorszą cerę niż teraz, ale za to nastawienie do świata jakieś takie… bez wyprysków i zaczerwienienia. Lubiłam, na przykład, święta. I remonty.