Wymarzyłam sobie księżycowy zegar. Nie, nie żadną tam technologię NASA, zwykły zegar z tarczą o wyglądzie księżyca w pełni. Ba, nawet znalazłam taki, marki Karlsson, ale po chwili namysłu (dość krótkiej, nie ukrywam) stwierdziłam, że 340 zł za ten gadżet to jednak nie mój klimat. Może kiedyś, w innym życiu, w innej strefie czasowej...
Nie wiem, co się stało, że po latach świętowania imienin przestałam je obchodzić. Zawsze lubiłam moje imię (no... bez fajerwerków jest, ale przecież mogło być gorzej) i lubiłam tę datę, ale jak już nawet moja mama przestała dzwonić z życzeniami, stwierdziłam, że muszę przestać się ośmieszać - najwyższy czas zacząć udawać, że żadnych imienin nie ma i nie był
Jesień - jaka by nie była - optymizmem mnie jakoś nie napawa. Dzień jest bardzo krótki, a obowiązków nie ubywa: trzeba zgrabić liście przed pierwszym śniegiem, zabezpieczyć meble ogrodowe, zgromadzić zapasy i zapuścić sobie warstwę sadła na czas snu zimowego. I tak sobie myślę, że kiedy temperatura pikuje w dół (choć i tak jest wyższa niż była w maju), a li
Na początku tego roku skończyłam 30 lat i nie mogę się zdecydować, jak się z tym czuję. Jestem młoda czy stara? Zastanówmy się... Słowo "plakat" nie kojarzy mi się już z podobizną Leonardo di Caprio wydartą z BRAVO GIRL i przyklejoną nad łóżkiem = jestem stara Wolę wydać 50 zł na piwo i żelki niż na porządną ramę na plakat = jestem młoda
...czyli da
Tydzień temu opublikowałam pierwszą część zestawienia botanicznych tapet. Dziś mam dla Was kolejną porcję: tapety odważne, oryginalne, o zdecydowanych barwach i niecodziennych wzorach. Mam w tej grupie kilka ulubienic i bardzo prawdopodobne, że to właśnie któraś z nich zawiśnie u mnie w salonie.
[ Eijffinger & Rice ]
Ostatnio... gadam do ściany. Trzeba Wam bowiem wiedzieć, że Ściana-Za-Stołem, moja dobra koleżanka, zapragnęła odmiany i odświeżenia. W zamian za moją pomoc obiecała stać się najciekawszym miejscem w salonie i od progu przyciągać wzrok wszystkich gości (odwracając tym samym ich uwagę od brudnej podłogi). Wahałam się długo, bo całe 10 nanosekund, ale oczywiś